Historia Oleśnicy

Ostatnio w nowościach na stronie Pana Marka ukazał się wpis Chorągiew Oleśnicy. Gdzie przedstawiono graficznie prawdopodobną chorągiew Oleśnicy i herb księstwa oleśnickiego Piastów. Jest też link do strony Polskie flagi, jest tam pokazana Chorągiew Księcia Oleśnickiego - Konrada Białego.

Do czego dążę, oglądałem dzisiaj po raz któryś film Krzyżacy, w scenie bitwy pod koniec filmu jest widoczna chorągiew.

Czy chorągiew z filmu i chorągiew ze strony Polskie flagi są podobne
Na moje oko są prawie takie same , czy ktoś też zauważa podobieństwo

Bo to ta sama chorągiew. Oleśnica miała swoich ludzi pod Grunwaldem, ale ciiii... bo nie po tej stronie co trzeba

Trzy poniższe fotki zrobiłem w 2004 roku na zamku w Gniewie. Podczas zwiedzania trafiliśmy na niewielki multimedialny opis bitwy pod Grunwaldem. W kilku salach znajdowały się zbroje, broń, chorągwie, mapy związane z tą bitwą.

_________________
Paweł

Niedawno przyjęto chorągiew Dolnego Śląska
http://www.szlachta.wroclaw.pl/news-2178.html
W dyskusjach prowadzonych przez heraldyków i historyków podawano, że opierano się na chorągwi Księstwa oleśnickiego zdobytej pod Grunwaldem i obecnie przechowywanej na Wawelu. Nawet zdaje się, że przyjęto stosunki wymiarowe tej chorągwi.

Poprzednia flaga była nieheraldyczna i korona nie spadła z głowy wojewodzie, że przyznał ten fakt i nic się nie stało, że zmienili chorągiew (flagę). Szkoda, że burmistrz Oleśnicy J. Bronś nie chce przyznać, że herb miasta i uchwała herbowa są błędne. Nic by się nie stało, gdyby je też poprawiono.

Od 1998 roku, w każdą rocznicę bitwy pod Grunwaldem, na polu bitewnym spotykają się grupy rekonstrukcji historycznej z całego kraju w celu otworzenia inscenizacji bitwy. W tym największym plenerowym widowisku oczywiście nie brakuje chorągwi naszego Konrada Białego, która skupia miłośników odtwarzania historii i krzewienia dawnej tradycji i kultury z ziem Śląska. Podczas tej imprezy goszczą rzemieślnicy którzy prezentują swoje wyroby i warsztaty, co jest niemałą atrakcją.
Strona inscenizacji http://www.grunwald1410.pl/index.php?cat=1
Czytając na tej stronie bardzo obszerny przebieg bitwy, zastanawiałem się w jakich okolicznościach dostał się do niewoli rycerz zakonu, nasz Konrad Biały z Oleśnicy http://www.grunwald1410.pl/index.php?art=10

Na stronie http://olesnica.nienaltowski.net/ksiazetaOlesniccy.htm przeczytałem: Niemal we wszystkich opisach obrazu można trafić na wzmiankę o Konradzie i o Oleśnicy:
I sam fragment obrazu na którym J. Matejko namalował naszego dawnego właściciela zamku. http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Mate ... Witold.jpg
Niedługo będziemy obchodzić okrągłą rocznicę bitwy pod Grunwaldem w której chorągiew Konrada Białego, księcia oleśnickiego odegrała znaczącą rolę. O tym mało się wspomina w Oleśnicy a pomysłów na promocję miasta z tymi wydarzeniami byłaby masa. £atwiej nam obchodzić "dzień bucika" lub "dzień francuski" niż czerpać z bogatej historii naszego miasta.

Na obrazie Wojciecha Kossaka "Grunwald" też widać chorągiew Księcia Konrada(widoczna w trzech miejscach)
http://www.wawel.net/images/malar/kossa ... htm/11.htm

Nie mogę dojść nazwiska chorążego, który niósł chorągiew księcia Konrada VII w bitwie pod Grunwaldem. Na figurce, którą wykonano we Włoszech

www.olesnica.nienaltowski.net/Forum_His ... rsdorf.jpg

podano jego nazwisko jako Christopher von Gersdorf. Ale w innym miejscu napisano, że on był chorążym wojsk krzyżackich, a nie oddziału księcia. Pozostaje dalej szukać w spisach szlachty księstwa oleśnickiego, gdyż chorążym powinien być rycerz z księstwa.

Podobno Konrad VII sam się poddał do niewoli, nawet szukał rycerza, przed którym nie byłoby wstyd klęknąć. Nie wiadomo czy to prawda.

O chorągwi Księstwa oleśnickiego i o samych Konradach zrobiło się "głośniej" za sprawą nowej flagi Dolnego Śląska. Znawcy historii podkreślają że głównym punktem odniesienia jest oryginał, czyli chorągiew zdobyczna Konrada Oleśnickiego spod Grunwaldu. Nasza chorągiew oleśnicka stała się wzorem nowej flagi Dolnego Śląska - przemilczany powód do dumy.
http://www.wroclaw24.net/news.php?id=14 ... =ozyfeqlai
http://www.wroclaw24.net/zdjecie.php?id ... =ozyfeqlai
http://miasta.gazeta.pl/opole/1,35106,6 ... alego.html
Za rok obchodzić będziemy 600 rocznicę bitwy pod Grunwaldem. Przygotowania do tej okrągłej rocznicy już rozpoczęto. Postanowiono m.in. zrekonstruować w Pracowni Konserwacji Tkanin Zamku Królewskiego na Wawelu, 56 chorągwi krzyżackich zdobytych pod Grunwaldem. Oczywiście zostanie wiernie odtworzona chorągiew Księstwa oleśnickiego (było w telewizji) - kolejny powód do dumy.
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35796, ... waldu.html

Przeglądałem strony Bractw Rycerskich i Towarzystw rekonstrukcji ze Śląska. Co rocznie zrzeszają się pod chorągwią Konrada VII Oleśnickiego aby wspólnie pod tą chorągwią (nazywaną chorągwią śląską) uczestniczyć w rekonstrukcji bitwy. Sama inscenizacja grunwaldzka, stała się największą tego typu, plenerową imprezą w Europie. Samą rekonstrukcje transmitują telewizje, uczestniczą w niej goście, rycerze nawet z USA. Często padają komentarze "Chorągiew oleśnicka". Bractwa Śląskie posiadają swoje pieśni, które wyśpiewują po warzonym piwie dotyczące Grunwaldu. Są w nich słowa odnoszące się do Konrada z Oleśnicy:
" Przyszło nam więc rychło ruszyć, do Konrada się zaciągać "
"Czarny orzeł co na złocie, ma chorągwi dumnie tkwi"
"Szukając – Gdzie mój Konrad z miasta róż ?"
"Jost z Salzu – ten brzydki Czech
Napełnił już złotem miech, Konrada - spętał a to pech !,
Czy Gersdorf chorążym był – ma pamięć roztarta w pył,
Czterdziestu ponoć wzięto razem z nim."
W spisie Bractw Rycerskich i Towarzystw rekonstrukcji ze Śląska nie ma bractwa z Oleśnicy. W naszym mieście książęcym, w zamku Konrada pomimo że to 40 min. drogi od Wrocławia gdzie znajdują się bractwa rycerskie nie ma rycerzy. Nie ma festynów rycerskich, nie organizowane są turnieje rycerskie (w małych miejscowościach są), nigdy nie widziałem wielkiej chorągwi grunwaldzkiej powiewającej nad zamkiem. Nie organizowany jest "zaciąg Konrada" w Oleśnicy i nie napiszą " Po zaciągu rycerstwa śląskiego przez Konrada w Oleśnicy i prezentacji rycerzy w mieście książęcym, busy ze sprzętem obozowym i rycerzami wyruszyły w stronę Grunwaldu, aby uczestniczyć w rekonstrukcji bitwy". Bractwa omijają Oleśnicę - stolicę rycerstwa Sląskiego ??? Na Dniach Oleśnicy oglądaliśmy na podzamczu przemarsz Wojsk Pruskich oraz głośne strzały z armaty- rycerstwa nie było ?.
Moim zdaniem Zamek jest za mało promowany i sama Oleśnica nie jest promowana Zamkiem. Z kilku informacji, wnioskuję że nasze władze odczuwają wyraźna ulgę że nie muszą wydawać pieniędzy na ten cenny zabytek. Nawet kiedy jest ku temu wyśmienita okazja, pomija się Zamek oleśnicki w promocji miasta - a szkoda.

http://kulturalia.lca.pl/news,17580,599 ... arczy.html
http://www.bractwo.net.pl/
http://silesia.magna.prv.pl/
http://wizard.vipserv.org/silesia/spis. ... cza_i_Rozy


Zdjęcie ze strony http://kulturalia.lca.pl/news,17580,599 ... arczy.html

Widząc głębokie zaangażowanie Ruzama problematyką oleśnickiego wątku w bitwie pod Grunwaldem - odszukałem w swoich zapiskach nazwisko chorążego, który zapewne nosił flagę księcia - był nim Jan von Mutschelnitz, wcześniej (1408 r.) dworzanin ojca księcia - Konrada III.

Można stworzyć spis znaczącej szlachty z księstwa oleśnickiego - uczestników bitwy pod Grunwaldem, przeglądając Herbarz Szlachty Śląskiej. Przy opisach wielu osób jest zapis - brał udział w bitwie pod Grunwaldem po stronie krzyżackiej.

Odejście z zamku oleśnickiego rycerzy (wspaniałych wykształconych młodych ludzi !!!) z oddziału im. księcia oleśnickiego Konrada VII, było spowodowane typową zagrywką decydentów - "olewaniem" promocji Oleśnicy. Jak już pisałem, nastąpiło to po tym, kiedy nie zaproszono ich na świętowanie 750. rocznicy lokacji Oleśnicy. Cóż więcej można na ten temat powiedzieć - ignorancja w dziedzinie promocji Oleśnicy jest niebywała i ciągle trwa.

Nie tylko flaga, ale i herb pochodzi z księstwa oleśnickiego. Historycy związani z historią kościoła twierdzą, że kiedy poszukiwano postaci herbu Dolnego Sląska sięgnięto do przechowywanego pierścienia biskupa Conradusa I, czyli Konrada IV. Jego herb biskupi pokazano na http://www.olesnica.nienaltowski.net/ks ... sniccy.htm

Naturalnie, pochodzenie flagi i herbu województwa powinno być powodem do dumy i szerokiego propagowania. Tylko kto ma to czynić? Tylko my o tym piszemy na forum.

Salve Fratres et Sorores !!!

Przez przypadek natarfilem na to forum, po tym jak odnalazłem fragmenty tekstów moich pieśni sławiących Konrada Oleśnickiego, przepiękne miasto Oleśnicę i nasz Kochany Śląsk.

Oleśnicę poznałem dopiero około 2001 roku i od razu się w niej zakochałem... do dziś jest to jedno z miejsc do którego chętnie wracam myślami i w rzeczywistości...

Wczytałem się w treść postów i postanowiłem dołączyć kilka słów.

1/ Chciałem sprostować jakoby na zamku w Oleśnicy nigdy nie wisiała chorągiew Konrada Oleśnickiego.

osobiście taką podarowaliśmy jako Bractwo rycerskie Chorągiew Rycerstwa Śląskiego +WRATISLAVIA+ panu Napartemu z Zamku i jego zwierzchnikowi. Tego Pierwszego serdecznie pozdrawiam i bardzo miło wspominam naszą współpracę. Mam nadzieję że ta podarowana chorągiew jeszcze na zamku wisi...

a na dziedzińcu zamkowym dwa razy Chorągiew Konrada Oleśnickiego zawisła przy okazji organizowanych przez nas imprez:

a/ IV wiecu rycerstwa śląskiego w marcu 2004
b/ I śląskich warsztatów dla kanclerzy, heroldów i skrybów w lutym 2005
roku

Obie imprezy bardzo miło są wspominane w ruchu rycerskich do dziś m. in. za sprawą przepięknej scenerii zamku, perełki na Śląsku i w Polsce.

2/ co do 750-lecia obchodów lokacji miasta Oleśnicy to nasze bractwo starało się o zrobienie w Oleśnicy pod zamkiem na błoniach dwudniowej rycerskiej imprezy (oblężenie zamku przez husytów w XV wieku). Niestety chyba nasza oferta (niezbyt wygórowana cenowo, jak na 2 dni zabawy. - większość pieniędzy miała zostać wykorzytana na przygotowanie inscenizacji, zaproszenie bractw etc.) być może była dla władz miasta za droga. Nie nam to oceniać , bo my tylko zaproponowaliśmy ofertę a reszta pozostaje w gestii władz, bo to władze się powinny później rozliczyć z wydatków... (może nie wszyscy mieszkańcy miasta życzyliby sobie oglądać rycerzy : ) przez dwa dni... to bez sarkazmu )

3/ W naszej Chorągwii Śląskiej Konrada Oleśnickiego od kilku lat za sprawą spisu Ślązaków biorących udział w kampanii 1410 roku jaki odnalazłem w jednym w Schlesiche Zeitschrift (artykuł Pfotenhauera) odtwarzamy konkretne postacie - ja dla przykładu już nie występuje jako Adalbert de Wilkowyje, ale jako Sander Gruenau - jeden ze Ślązaków jaki istniał naprawdę. Inni wybrali sobie osoby i herby innych rycerzy, np. Nicolausa Kottwitza, Siegfrieda Bischofswerde, Hanusa Langenau i innych.

Prowadzi nas do Boju Piotr Olejnik który odtwarza postać Konrada Oleśnickiego Białego.

4/ Przy odrobinie dobrej woli myślę, że wyjazd z Oleśnicy z zamku pod Grunwald w przyszłym roku jest realny... ale to jeszcze trzeba omówić z pozostałymi... ja wstępnie się na to piszę...

Pozdrawiam przy okazji Pana Marka Nienałtowskiego, z którym łączą mnie serdeczne wspomnienia i gratuluję takiej osoby Miastu Oleśnicy - bo to co zrobił do tej pory w kwestii promocji miasta pod kątem poznawczym i historycznym jest wielce chwalebne i wskazane także dla innych miast (czasami znacznie większych, które takiego profesjonalnego kompendium wiedzy w jednym miejscu - na stronie internetowej - nie mają).

dr nauk historycznych Wojciech Schäffer (z Tychów-Wilkowyj obecnie, a w czasach studenckich we Wrocławiu przez 10 lat)
vel Adalbert de Wilkowyje vel Sander Gruenau (na ząłączonym powyżej zdjęciu jestem po lewej stronie od chorągwi Konrada z piórami pawimi na hełmie)

[img][img]http://images50.fotosik.pl/177/e9574efe23476ff4med.jpg[/img][/img]

Strasznie fajny post, życzyłbym sobie więcej takich zapaleńców. Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję, że któregoś pięknego dnia uda się taką inscenizację obejrzeć w Oleśnicy właśnie

Warto przy okazji przypomnieć, że Pan Wojciech Schäffer w 2005 roku sporządził rekonstrukcję Aktu Lokacji Oleśnicy
http://www.olesnica.nienaltowski.net/Akt%20lokacji.htm

Pan Wojciech Schäffer jako zacny rycerz Sander Gruenau wprowadził na Forum wielkie morale ,wiele pozytywnych słów - dziękuję.
Pan Wojciech napisał:

Liczę że tą odrobiną dobrej woli, wykażą się nasze władze, bo jak sądzę Bractwo Chorągwi Śląskiej Konrada Oleśnickiego jeszcze po tym skąpstwie i lekceważeniu się nie zraziło.
Widziałem w 2007 r. podczas remontu dachu (teraz lecą dachówki) chorągwie, pewnie poprawniej będzie gonfanony na dziedzińcu. Ja liczyłem na wielką Chorągiew Konrada Oleśnickiego, trzepoczącą na wietrze, na wieży zamkowej. Mam nadzieję że to właśnie Pan ją tam zamocuje. Byłby to znak że nasz zamek jest nie tylko piękny ale i gościnny.