Historia Oleśnicy

Wydzielono z "A w gazecie napisali..."

Oleśniczanin, 19.11.2008

Awantura przy pomniku



Dla przypomnienia:
http://www.olesnica.nienaltowski.net/Po ... atanta.htm
http://www.olesnica.nienaltowski.net/Pa ... nikiem.htm

_________________
Paweł

W Panoramie Oleśnickiej zostałem pomówiony przez burmistrza o to, że byłem w przeszłości politrukiem. Wyjaśniam to w http://www.olesnica.nienaltowski.net/Bu ... prawda.htm

Artykuł + komentarze:
http://www.panoramaolesnicka.pl/artykul ... k,2501.htm

_________________
Paweł

" .... Natomiast jest wykorzystaniem uniwersalnych symboli , bo obelisk jest symbolem od czasów egipskich róznych zdarzeń i wydarzeń ..... "

Burmistrz nam sugeruje że święta Państwowe powiniśmy obchodzić w Egipcie buachahahahahaha

ale na poważnie , gdyby Pan Burmistrz zadał sobie tyle trudu i sprawdził w encyklopedi co kryje się pod słowem obelisk , to może nie sprowadzał by nas do czasów starożytnych

Nazwa obelisk pochodzi z języka greckiego, została ona nadana w VI w. p.n.e. przez greckich najemników. Zdaniem egiptologów, egipska nazwa może mieć związek ze skrzydłem drzwi.

Najstarsze obeliski pochodzą ze starożytnego Egiptu, gdzie już za czasów V dynastii były elementem kultu słońca[1]. Ustawiano je na placach przed świątyniami i pałacami. Egipcjanie wierzyli, że ich najważniejszy bóg Ra, będący uosobieniem słońca, mieszka właśnie w obeliskach. Z tego też powodu przed świątyniami Ra nie było często żadnych posągów kultowych poza obeliskami[2]. Każdy obelisk jest więc niejako wizerunkiem boga Ra.

Ustawiano je również parami przy wejściu do świątyni. Pełniły wówczas rolę symbolicznej bramy między niebem a ziemią. Na bocznych ścianach umieszczano inskrypcje z imionami władców.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Obelisk

Panie Burmistrzu kłaniają się lekcje historii i to nie tylko Polski

_________________
www.tropiciele-tajemnic.com

Rozszerzając wypowiedź Mareckiego i odnosząc się do tekstu burmistrza J. Bronsia w Panoramie Oleśnickiej - wyjaśniam:

Pomnik to ogólna nazwa rzeźb wzniesionych dla upamiętnienia czegoś lub kogoś. Pomniki mają różne formy, jedną z nich jest obelisk. Ja pisałem "Pomnik Kombatanta". Burmistrz poprawił, że jest to obelisk. Poprawnie - Pomnik Kombatanta lub Obelisk Kombatanta. Wystarczy wpisać do google hasło Pomnik i wszystko jasne.

pozatym w wypowiedzi Pana Burmistrza jest wiele innych jeszcze bzdur , dających jednoznacznie przykład nieznajomosci historii dolnego śląska cytuję :
" .... Po pierwsze tego , że na tych ziemiach przez wieki żyli ludzie mówiący innym językiem i wyznający inne wartosci . W wyniku dziejowych zmian przyszliśmy my budując własną wizję rzeczywistosci i zręby naszej państwowosci .... "

odkąd sięga Polska historia dolny nśląsk i jego dzieje przeplatają się nawzajem i nie trzeba tu być historykiem by to wiedzieć , wystarczy sięgnąć do literatury pięknej i poczytać o Piastach , Jagielonach o zaborach i drugiej wojnie światowej .
Na dolnym śląsku polacy żyli z pokolenia na pokolenia , z dziada pradziada , w wyniku róznych przemian państwowosci podawali sie bądz nie germanizacji i żyli tu

_________________
www.tropiciele-tajemnic.com

Abstrahując od całości wypowiedzi pana J. Bronsia.
marecki, ochłoń troszeczkę.
Przeczytaj jeszcze raz słowa Burmistrza o obeliskach i to, co znalazłeś w Wikipedii. W kolejnym poście Twoja riposta też raczej potwierdza cytat z gazety.

Mnie o wiele bardziej zadziwiły słowa o negowaniu wykorzystania tego, co pozostało po poprzednich mieszkańcach Oleśnicy, o własnym przekonaniu pana Marka, że jest znawcą śląskiej historii, a także te, o bronieniu i chronieniu śląskiego dziedzictwa w każdy możliwy sposób...
O słowach politruk i neofita nie wspomnę


PS.
marecki, kolejny raz bardzo Cię proszę - ORTOGRAFIA

_________________
Paweł

Polska to nie Białoruś. Mamy to szczęście że żyjemy w wolnym kraju w którym można wyrażać swoje niezadowolenie i wytykać rażące błędy władz. Cieszę się że w naszym mieście jest osoba która jak w tej bajce H. Andersena potrafi w tym tłumie klaskaczy Bronsia wykrzyczeć "cesarz jest nagi". Oczywiście że domagamy się w naszym mieście szacunku dla flagi państwowej. Domagamy się szanowania obchodów świąt państwowych. I nie ma powodów do tego aby wstydzić się naszej wielonarodowej historii miasta. I znowu gra słów - nie pomnik a uniwersalny obelisk. przy którym można obchodzić wszystko ? Co za głupota ! W tym tekście jest jeszcze jedna niepokojąca rzecz. Władze oleśnickie prowadzą teczki osobowe niewygodnych osób? Ciekawe czy ja się dorobię takiej teki

Dyskusje z władzami miasta na temat pomnika, herbu miejskiego czy muzeum, są bezprzedmiotowe. Należy dokumentować wszelką niefrasobliwość naszych włodarzy, ale nie należy liczyć na rzeczową dyskusję z nimi. Można było przekonać się o tym wielokrotnie do tej pory, możemy i teraz. Wycieczki personalne w miejsce argumentów są tego świetnym przykładem.

A może rażący ahistoryzm władz miejskich to po prostu znak czasów?
Któż by się tam babrał w dziejowych zaszłościach, kiedy jest jeszcze tyle gruntów do sprzedania deweloperom, tyle zabytkowej kostki brukowej do zerwania, tyle...
Z żywymi naprzód trzeba iść a nie oglądać się na cmentarzyska historii - a kto nie z nami to go w łeb "politrukiem", albo "krzykaczem" czy co tam akurat jest pod ręką...
Jedyny dopuszczalny styl w jakim można zwracać się do Miłościwie Panującego (-cych) to: "£ubudubu łubudubu niech nam żyje prezes naszego klubu!"
Więc Alleluja i do przodu, a przed wyborami znów pomalujemy trawę na zielono.

To mówiłem ja - Rychu

Hm... skoro tak, to może w przyszłym roku pójdziemy świętować pod pomnikiem ery kosmosu . Wystarczy tylko doczepić odpowiednią tabliczkę.
rychu - trafiłeś w sedno sprawy.

Rychu - przednia myśl.

Ale przecież mamy pomnik polski, żołnierski, rzeczywiście związany Oleśnicą i prawdziwymi zdarzeniami.

http://www.olesnica.nienaltowski.net/Po ... mii_WP.htm

Tylko, że ludziom z magistratu jest bliżej do pruskiego pomnika niż polskiego, bo nasz żołnierz szedł z niewłaściwego kierunku.

[quote="rychu"]Dyskusje z władzami miasta na temat pomnika, herbu miejskiego czy muzeum, są bezprzedmiotowe. Należy dokumentować wszelką niefrasobliwość naszych włodarzy, ale nie należy liczyć na rzeczową dyskusję z nimi. Można było przekonać się o tym wielokrotnie do tej pory, możemy i teraz.

Na interaktywnym planie Oleśnicy z oficjalnej strony Urzędu Miejskiego:
http://www.olesnica.pl/fileadmin/olesni ... l/mapa.htm
zamek oleśnicki (zamek książęcy) nazwany jest w całości "Pałacem Książąt Śląskich". "Eksperci" magistraccy najwyraźniej mylą zamek z Pałacem Wdów, będącym jego dobudówką z XVI wieku.
Ale z racji urzędu, jak się ma monopol na prawdę objawioną i wszechwiedzę z historii, architektury oraz dziedzin pokrewnych, to na taki "niuans" burmistrz Oleśnicy dobrotliwie przymyka oko.
Przecież urzędnik wie lepiej co i jak ma się nazywać a kto śmie mieć inne zdanie, jest typowym wichrzycielem, którego należy napiętnować oraz jak to nie pomoże, to i nastraszyć. Wachlarz kar administracyjnych jest w miarę szeroki i skuteczny.

Proszę członków forum o skopiowanie i przechowanie na dysku tekstu http://www.olesnica.nienaltowski.net/Bu ... prawda.htm
gdyż zaczynają się pojawiać komentarze, z informacjami, które jakoby są zaczerpnięte z tego tekstu, a zostały wydumane przez piszącego. Potem stwierdzą, że tak było na stronie i to ja zmieniłem. Skopiowanie tekstu przez inne osoby pomoże mi w obronie mojego dobrego imienia. Być może, że pojawią się dalsze brednie. Mają one na celu ośmieszenie mnie i zasugerowanie, że jestem kłamcą.
Dodałem pełny tekst wywiadu, jaki udzieliłem red. K. Kijakowskiej z gazety Oleśniczan (został nieco skrócony) http://www.olesnica.nienaltowski.net/Pa ... nikiem.htm

Oleśniczanin, 03.12.2008

Burmistrz przeprasza

_________________
Paweł

Bardzo ładnie że Pan Burmistrz potrafi przyznać iż się, hm.... powiedzmy: zagalopował. Ale mimo przyjęcia formuły przeprosin, nadal stara się nie pozostać dłużny ("... na stronie wspomnianego tu olesniczanina są nie tylko autentyczne informacje, ale także złe i nieprawdziwe dotyczące też mojej osoby..." - gdzie i jakie?).