Historia Oleśnicy

W dzisiejszym dodatku do Gazety Wyborczej pod tytułem Dolny Śląsk z coolturą zamieszczono mapkę z miejscowościami, w których mają miejsce imprezy kulturalne o zasięgu szerszym niż lokalny. Niestety nie ma na tej mapie Oleśnicy, mimo że miasto posiada wiele zabytków, które mogłyby stać się głównym bohaterem niejednej imprezy. Szkoda, że nasze władze nie chcą zrozumieć, że promocja miasta nie polega na ogłaszaniu konkursu na nowe hasło, logo czy gadżet. Najlepszą reklamą i magnesem przyciągającym turystów jest dobra impreza. Przykład, ot chociażby taki: www.jakuby.zgorzelec.com/jakuby2007.html
Mamy przecież CENTRUM BRAMA WROC£AWSKA - Miejsce Spotkań Trzech Narodów. Może czas, aby zmienić nieco zwietrzałą formułę Dni Oleśnicy na coś w "dobrym stylu", co pozwoli nam zaistnieć na kulturalnej mapie regionu ?

Straciłem wszelką nadzieję na zmianę tego stanu rzeczy.

Chyba rzeczywiście problem promocji miasta jest w opłakanym stanie, skoro na dzisiejszej imprezie pt. XII Zlot MB/8 Club Poland jedynym dostępnym wydawnictwem była mapka promująca Widawę jako szlak kajakowy z Bierutowa do Wrocławia.

Jeśli chodzi o kulturę, zabytki i imprezy ale i Centrum Brama Wrocławska oraz jednostkę organizacyjną odpowiedzialną za promocje miasta MOKiS to mam w tym temacie pewne doświadczenie którym powinienem się na forum podzielić. Dwa miesiące temu pisałem list kierowany do MOKiSu w sprawie sam nie wiem jak to nazwać. Pan Bronś nazywa to "mini muzeum" Pani dyrektor MOKiSu "wystawa czasowa" na stronie http://bip.um.olesnica.pl/article/articleview/125/1/16/ "ekspozycja stała". W swoim liście wymieniłem ze statusu MOKiSu zadania dotyczące szerzenia kultury i promocji miasta oraz cele i zadania jakie ma pełnić Brama Wrocławska. Zwróciłem uwagę że stała ekspozycja wystawy nie nawiązuje do pełnej historii naszego miasta oraz nie odnosi się do wspólnej historii państw miast zaprzyjaźnionych. Pytałem również o możliwość zakupu na aukcjach nowych eksponatów w celu uzupełnienia i wzbogacenia wystawy. Jednocześnie dla lepszego wyjaśnienia sprawy podałem strony internetowe także tą dotyczącą powołania muzeum w Oleśnicy. List adresowałem do MOKiSu ale i również wysłałem do p. burmistrza. W odpowiedzi kilka cytatów:
" Wystawa, która wzbudza w Panu wątpliwości, przygotowana została przez fachowców z Muzeum Miejskiego Wrocławia"
"Wystawa "Ziemia Oleśnicka od epoki kamienia po wczesne średniowiecze" udostępniona będzie dla mieszkańców do 2010 roku."
"plany wystawiennicze są przygotowywane na okres 2 lat wprzód."
Odnośnie możliwości zakupu nowych eksponatów nie otrzymałem odpowiedzi. Na kolejny mój list również nie otrzymałem odpowiedzi. Za to wysłano mi zaproszenie na biesiadę na dziedzińcu zamku z którego nie skorzystałem. Jeśli chodzi o promocje miasta to można stwierdzić tak "jest mini muzeum jest mini promocja miasta"

Ruzam, witamy na pokładzie wśród tych, którzy wiedzą, że władze Oleśnicy nie są zainteresowane promocją. Nic im się nie chce. Nawet na święto miasta nie chciało im się zorganizować w porozumieniu z "właścicielami" zamku, Bazyliki, kościołów - zwiedzania tych obiektów z przewodnikami i promować to w prasie dolnośląskiej. Mapka, o której wspomniał KOD powinna być policzkiem dla burmistrza. Mając tyle zabytków (nawet klasy klasy europejskiej) jesteśmy zapyziałą dziurą.

To nie lenistwo!. Jeśli nic się nie robi, nic nie można popsuć. A jeśli coś należy zrobić niech to robią fachowcy z Wrocławia, zawsze jest na kogo zwalić winę. Pozdrawiam p. Krzysztofa Demidziuka (Kierownika Muzeum Miejskiego) którego odpowiedzialnego za ekspozycje w Bramie Wrocławskiej wskazuje p. dyrektor MOKiSu.

www.chrudim-city.cz/index.asp?p=20&s=415&id=1608
Tu można zobaczyć jak bawią się mieszkańcy wraz ze swoim burmistrzem w partnerskim mieście Chrudim, wykorzystując postać znanego malarza Alfonsa Muchy, którego zbiór plakatów - o ile się nie mylę - posiada chrudimskie muzeum. Tak na marginesie - Mucha urodził się w Ivancicach, a jego podanie do praskiej ASP zostało odrzucone z adnotacją : "proszę sobie poszukać innego zawodu, w którym będzie Pan mógł być bardziej pożyteczny". No, ale nie o samego artystę mi chodzi, ile o wykorzystanie wizerunku znanej postaci w działaniach kulturalnych. Ma Oleśnica taką postać - tajemniczą Helmę Fischer www.olesnica.nienaltowski.net/FischerHelma.htm
Cóż stoi na przeszkodzie, żeby uczyć i bawić wzorem Chrudima ? Ponoć podróże kształcą, a jak wiadomo nasi animatorzy kultury bywają w mieście partnerskim. Jeśli animatorzy sobie nie radzą - to może trzeba rozpisać konkurs na scenariusz imprezy ?

Pierwszą promocyjną wizytówką miasta jest jego strona internetowa - porównajmy zawartość strony Chrudimia i Oleśnicy. Chrudim liczy 24 tys. mieszkańców, a ma dwa muzea !!!

KOD pyta "Jeśli animatorzy sobie nie radzą - "to może trzeba rozpisać konkurs na scenariusz imprezy ?" Zapewne animatorzy kultury wiedzą, kto może do takiego konkursu wystartować i wygrać. Dlatego go nie ogłoszą

Okazuje się, że mamy ogłoszony "Konkurs na zorganizowanie Festiwalu Muzyki, Poezji i Sztuki" http://bip.um.olesnica.pl/article/artic ... 2491/1/70/
Czy mamy szansę na imprezę promującą miasto ? Regulamin łudząco podobny do ubiegłorocznego - na Festiwal Muzyki Jazzowej w Oleśnicy.
Szkoda, że sztukę zawężono do grafiki*, bo jak mi się zdaje - tej techniki nie uprawia żaden z oleśnickich artystów, więc w przewidywanym ogólnopolskim konkursie grafiki nie będzie przedstawiciela miasta. Chyba, że chodzi o grafikę komputerową ?
I jeszcze taki "kwiatek" z regulaminu: "umieszczanie materiałów promujących Miasto na materiałach reklamowych i informacyjnych wydawanych przez oferenta"
Sprecyzujmy co to są materiały promujące miasto ? Może to chodzi jedynie o logo lub herb ?

* http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika

Wydaje się, że ten konkurs jest ogłoszony "pod kogoś". Wynika to z następujących sformułowań w nim zawartych:

Przy dokonywaniu wyboru oferty stosowane będą następujące kryteria:

3) analiza i ocena wykonania zadań zleconych w okresie poprzednim, z uwzględnieniem rzetelności i terminowości ich realizacji oraz sposobu rozliczania otrzymanych na ten cel środków;

5) złożenie poprawnie sporządzonego sprawozdania z wykonania zadania za rok 2007 r.;

Czyli wygra ten, kto organizował konkurs w 2007 r. Ktoś nowy jest bez szans?

Konkursy, dzierżawy poprzedzane wcześniejszymi rozmowami "pod kogoś" są w Oleśnicy bardzo popularne. Jest to prawne "przyklepanie" tego co zostało wcześniej ustalone. Nam jednak najbardziej chodzi o promocję miasta z wykorzystaniem jej bogatej historii i cennych zabytków które posiadamy. I tu zaczynają się "schody" ponieważ jeśli nie szanuje się zabytków, nie ma mowy o promocji miasta z ich wykorzystaniem. Jest wyjątek Brama Wrocławska w której z lepszym lub gorszym skutkiem ale jednak coś się robi. Czy ktoś zna przykłady promocji miasta związane z historią miasta i jej zabytkami z ostatniego okresu ?.

Myślę, że wpasuje się to w temat:

Oleśniczanin, 27.08.2008r.

Artystka porzuci miasto?
Barbara Cichocka zamierza poświęcić się malarstwu. Zastanawia się, czy nie opuścić Oleśnicy.

Pani Barbara znana jest w kręgach artystycznych przede wszystkim jako rzeźbiarka. Tymczasem teraz zamierza poświęcić się malarstwu.
Zdradza nam, że chciałaby urządzić wystawę obrazów przedstawiających jej sny. – Maluję je – opowiada nam.
Ale jest też druga wiadomość. Pani Barbara przyznaje, że jest zmęczona Oleśnicą. Co więcej uważa, że atmosfera w mieście jest bardzo nieprzyjazna artystom. – W tym mieście nie dba się w ogóle o artystów, nie znajdzie się tutaj przychylności – żali się.
Przyznaje, że miała wiele ciekawych propozycji i prawdopodobnie opuści rodzinne miasto. Ale szczegółów nie chce zdradzać.
– Sama jeszcze nie wiem jak to się skończy – mówi. – Nie chcę sprzedawać mojego domu, bo mam do niego ogromny sentyment. Każdy człowiek ma takie miejsce, które kocha. Ten dom to właśnie takie moje miejsce – mówi artystka. (MAS)

_________________
Paweł

Faktem jest, ze artyści /zwłaszcza plastycy/ zostali zepchnięci na margines życia kulturalnego, o czym media rzadko wspominają. Ale faktem również jest to, że artyści nigdy nie byli solidarnym gronem, które przedstawiłoby jakiś konkretną propozycję dotyczącą choćby promocji miasta. Z kolei Pani Cichocka - jako radna - nie potrafiła zbudować wokół twórców przyjaznej atmosfery ze strony władz miejskich. Takie pozytywne działania wówczas, dziś mogłyby zaowocować współpracą korzystną zarówno dla artystów jak i mieszkańców - wszak włodarze wciąż prawie w tym samym składzie.

Europejskie Dni Dziedzictwa 2008 „Korzenie tradycji. Od ojcowizny do ojczyzny”
http://www.edd.com.pl/index.php/idea-edd
Bierutów, Syców... a Oleśnica ?
http://www.edd.com.pl/index.php/edd-w-r ... noslaskie/

Założenia nowej strategii promocyjnej Oleśnicy... Zachęcam do lektury:

http://www.panoramaolesnicka.pl/art.php?id=1913

Moje ulubione fragmenty:

Autorzy strategii twierdzą, że „Oleśnica posiada własne radio (Radio Oleśnica)”... I dodają, że radiowe programy i audycje „nie wykraczają poza kwestie istotne dla życia miast”.

Agencja proponuje też kampanię opartą o motyw butów: Oleśnica stolicą pantofelka lub Oleśnica miastem buta. Hasła: „Z buta do Oleśnicy”, „Oleśnica pod pantoflem”. Święto buta miałoby być dwudniową imprezą, która „miałaby na celu budowanie wizerunku Oleśnicy jako stolicy obuwia na Dolnym Śląsku, a w późniejszym czasie w Polsce.

i na koniec perełka:

„Oleśnica francusko zachwyca”.

Smieszno ili straszno

_________________
Paweł