Historia Oleśnicy

Podczas świątecznych spotkań wywiązała się rozmowa, która zakończyła się zakładem o... zresztą nie ważne o co
Otóż pytanie brzmi:

gdzie w powojennej Oleśnicy zlokalizowany był pierwszy targ

Mam nadzieję, że forumowicze pomogą w rozstrzygnięciu tego zakładu.

_________________
Paweł

Witam!
Z opowiadań osób starszych wiadomo mi, że był przyklejony do obecnego PKS'u ale czy napewno?!

Z tego co mi wiadomo, nie wiem czy to był pierwszy po wojnie targ, ale mieścił się przy ulicy rzemieślniczej, w miejscu obecnych "punktowców", niedaleko stacji benzynowej.

Przychylam się do opinii przedmówcy - okolice punktowców na Rzemieślniczej lub obecnej stacji benzynowej i klombów vis a vis hotelu Perła.

Witam.
A mi moja babcia podpowiada że 1 targ po wojnie był na ulicy Moniuszki prawdopodobnie w okolicahc obecnego marketu

_________________
koloos

W latach 50. i 60. targowisko przy ul. Rzemieślniczej na pewno było w miejscu punktowców, na przeciwko był skup wełny /za którą dostawało się talony na wełnę w motkach/ i skórek zwierzęcych. Dziś w tym miejscu mieści się piwiarnia. Starsi mieszkańcy wspominają, że wcześniej targ zajmował plac koło Kolumny Złotych Godów. Prawdopodobnie miejsce targowiska zmieniano wielokrotnie. Dodam, że skup wełny prowadzono również na tyłach domu towarowego w Rynku /wcześniej hotelu/. Wejście było od strony dzisiejszej ul. Św. Jadwigi, w miejscu dobudowanej nowej części domu towarowego. Była tam drewniana brama wjazdowa, z mniejszymi drzwiami na jednej stronie jednego ze skrzydeł bramy. W podwórzu znajdował się też zakład rymarski, gdzie naprawiano uprząż dla koni. Można przypuszczać, że była to pozostałość hotelowego zaplecza.

No właśnie, jedna ze stron zakładu obstawiała ulicę Rzemieślniczą, natomiast druga - okolice dzisiejszego Placu Zwycięstwa, teren pomiędzy szkołą nr 5 a wieżowcem.

_________________
Paweł

Pamiętam targowisko, które znajdowało się w miejscu dzisiejszej stacji benzynowej przy Muszkieterach oraz za obecnym Kościołem- idąc w stronę koszar. Zgadzam się również z tymi osobami, które wymieniły pozostałe miejsca targowe. Pamiętam je. Mieszkałem wtedy przy Moniuszki. Które targowisko było pierwszym - nie pamiętam.
Mietek

Kolejnym miejscem, gdzie w pierwszych latach po wojnie odbywał się targ, które mi wskazano, był plac przy ul. Wrocławskiej po prawej stronie /stojąc plecami do Bramy/. Obecnie stoi tam blok mieszkalny.

w miejscu gdzie stoi punktowiec na rogu Bocianiej i Wrocławskiej?

Najprawdopodobniej. Osoba, która to pamięta - wówczas była dzieckiem. Nie mieszka w Oleśnicy, więc nie może tego miejsca wskazać dokładnie.

Wcześniej targ w Oleśnicy (pewnie nie pierwszy) był na dzisiejszym Placu Zwycięstwa. Był także targ na ul. Rzemieślniczej, tam gdzie punktowce.
Ciekawostka: także tam, przy przedszkolu koło ósemki, był przystanek PKS a do Wrocławia jechało się ulicą Wrocławską... przez przejazd kolejowy na Ratajach.
Pozdrawiam forumowiczów.

Wprawdzie zdjęcie zrobione dość późno, ale widoczny jest na nim targ w miejscu, o które wcześniej mi chodziło, a teraz jest to poparte dowodem, że faktycznie tam istniał Po drugiej stronie, w obecnej pijalni piwa był skup skór, natomiast przy samej krzyżówce, obok targu bardzo często stały tabory cygańskie.
Dowiedziałem się również, że targ ten istniał przez jakiś czas równocześnie z targiem przy placu koło Kolumny Złotych Godów.

od kiedy sięgam pamięcią targ był przy ul. Rzemieślniczej właśnie tam gdzie są punktowce. Skojarzenie z PKS też jest w porządku bo wówczas przystanki PKS były bezpośrednio na ulicy obok targowiska, kasy w bdyku przy murze. Natomiast tzw zielony rynek przy Kolumnie Złotych Godów był na miejscu parkingu. Jeśli chodzi o targ na Placu Zwycięstwa to trochę nie tak był targ zwany końskim ale tam gdzie później powstał "Rolnik" dlaczego koński a no dlatego, że wszystko co tam sprzedawano było sprzedawane bezpośrednio z wozów a wozy jak wiadomo były ciągnione przez konie chodziłem tam po świetny nawóz na działkę.

Dodane po 10 minutach:

To prawda tabory cygańsie stawały pomiędzy targiem a stacją benzynową. Jak tabor przyjechał to chodziliśmy tam dla barwych strojów kobiet, dla malowiczych wozów dla ogniska i muzyki, tańce też były.

Nie mam kogo spytać, Rodzice i Dziadkowie nie żyją. W latach 50 jednak targowisko w Oleśnicy było zlokalizowane jak na powyższej fotce. W tym obrębie był skup skór i przystanek PKS z kasą i poczekalnią. Baru sobie nie przypominam (nie pijałem wtedy piwa). Wielu gospodarzy we wtorki i piątki furmankami zjeżdżali do miasta by sprzedać swoje wyroby (kuraki, nabiał itp). Częstokrotnie towar sprzedawano jak w naszym przypadku, na Zielonych Ogrodach zajeżdżając do swych stałych odbiorców na podwórza. Towar dostarczała nam babcia L... aż z Zarzyska, tj. 9 km od miasta. Cyganie, często biwakowali w byłej fosia na miejscu dzisiejszego Hotelu Perła.