Historia Oleśnicy

Na murach bazyliki znalazłem napis.




i ślady pocisków.
:

_________________
Remig

A ja słyszałem że w jakiejś książce ktoś napisał, że te ślady pozostały po średniowiecznych żebrakach. Ponoć żebrząc stali przy murze i "wiercili dziurę palcem" dla oznaczenia miejsca w którym stoją...

Ślady po pociskach tak ładnie nie wyglądają. Polecam przyjrzenie się niektórym budynkom we Wrocławiu.

_________________
Paweł

Jest takie miejsce w pobliżu Bramy Wrocławskiej gdzie w starych cegłach muru obronnego, znajdują się otwory podobne do tych z Bazyliki. Pomyślałem otwory po kulach, jednak w niektórych cegłach znajdowały się spore, okrągłe kamienie. Kamienie z biegiem lat wypadały z cegły, pozostawiając okrągłe otwory. Wygląda na to że ci co robili cegłę odwalili fuszerkę Za dużo wina robionego z pobliskich winnic, lub ważonego piwa Pośpiech, krótkie terminy, brak rąk do pracy Wydaje mi się że nie. Urobek nie przecierano przez sita, pewnie przepędzano po glinie bydło i urobek z krzemieniami ładowano do form - stąd te kamienie i otwory w cegłach. Mnie zastanawia jak transportowano wielkie kilkutonowe głazy do budowy fundamentów Bazyliki, Zamku lub murów obronnych. Nie było przecież stalowych lin, samochodów ciężarowych i dźwigów - to nie było łatwe i kosztowało wiele pracy.

Mam coś ciekawego odnośnie tych dziur na Bazylice
http://www.gdanszczanka.marienburg.pl/dziury.html
Nawet są zdięcia z identycznymi dziurami

_________________
Remig

Brawo Remek! Znalazłeś rozwiązanie Szkoda, że na stronie nie ma maila autorki, poinformowalibyśmy ją o oleśnickich dziurach.

_________________
Paweł

Także o tym czytałem. Był to (jakoby) znak rozpoznawczy stowarzyszenia żebraczego - zaznaczenie miejsca pracy.

Na temat powstawania okrągłych, regularnych wgłębień na murach średniowiecznych kościołów (w pobliżu wejść do nich) jest - jak widzę- dużo teorii. Ja, uważam, że zostały one zrobione kciukami grzeszników jako zadana sobie samopokuta a nie wyznaczona pokuta za grzechy przez kapłana. Była to przecież bardzo ciężka pokuta. Brak takich wgłębień na murach kościołów przyklasztornych może właśnie o tym świadczyć. Kościołów, z takimi wgłębieniami, na terenach Polski jest bardzo dużo, zwłaszcza wśród kościołów murowanych z cegły. Takie jest moje zdanie na ten temat.

Mietek

Z. Nowakowski w swojej pracy magisterskiej napisał "W XV i XVI wieku grzesznicy nie mogli uczestniczyć w nabożeństwa w kościele, lecz na zewnątrz dłubiąc otwory w murze kościoła do wyznaczonej głębokości."

Czyli stara legenda, którą wiele lat temu słyszałem na temat dziur w cegłach okazuje się całkiem prawdopodobna..

W Bazylice Mniejszej, pod emporami bocznych naw i ścianą zachodnią są stropy kasetonowe z rozetami. I tu -ciekawostka. Tych rozet jest około 200, a może znacznie więcej (dokładnej liczby nie pamiętam) i żaden motyw rozety się nie powtarza. Każda jest inna. To, i o otworach w murze ( mój post z 10 lipca 2009) wiem od mojej polonistki, śp. Heleny Stefaniszyn, która oprowadzała nas po Kościele ok. 1955 roku. Do tej pory nigdzie o tym nie czytałem.

Mietek

a propos nauczycieli... Moja pani od historii z podstawówki (Joanna Piechowiak) mówiła nam w klasie, że na ul. Spacerowej, na przeciw byłego przedszkola był w czasie wojny obóz pracy.

_________________
Remig

Jeszcze na temat regularnych wgłębień na murach średniowiecznych kościołów. Pisałem wtedy, że "Kościołów, z takimi wgłębieniami, na terenach Polski jest bardzo dużo".
Jednym z przykładów tego jest kościół wiejski z XV wieku ze wsi pod Ostrowem Wlkp. Wgłębienia znajdują się prawie na całych długościach bocznych ścian nawy. Najwięcej jednak, jest ich na ścianie południowej w miejscu, gdzie wewnątrz kościoła jest początek prezbiterium. Jak dużo jest wgłębień, pokazują załączone moje zdjęcia nr. 1 i nr. 2. Natomiast zdjęcie 3 pokazuje powiększony fragment zdj. nr. 2. Nie ma natomiast wgłębień w pobliżu wejść do kościoła. W żadnym z innych kościołów nie widziałem takiej ilości i kształtów tych wgłębień.

Mietek
Przepraszam, ale nie mogę wysłać tych zdjęć przez Fotosika. Może zrobię to później. Nie wiem co się stało.

Zdjęcia do poprzedniego postu z dnia 17 września.
Mietek


No,tym razem się udało wysłać

czy to może być czyjeś miejsce spoczynku , czy też boczny malutki ołtarzyk ?




( http://wroclaw.hydral.com.pl/296728,foto.html )

_________________
www.tropiciele-tajemnic.com