W przewodniku po Oleśnicy (brak daty wydania - na karcie bibliotecznej pierwsze wypożyczenie 2003r ) o walkach w naszym mieście w 1945 napisano
"Wbrew powojennej propagandzie nieprawdą jest, jakoby w Oleśnicy toczyły się ciężkie walki z Niemcami, które spowodowały zniszczenie miasta. Siły Wehrmachtu opuściły Oleśnicę, nie mającą większego znaczenia strategicznego i wycofały się w kierunku zachodnim. Spustoszenia i zrujnowania Oleśnicy dokonali rozpasani żołnierze armii sowieckiej, którym dowództwo pozwalało na swobodne poczynanie sobie na zajętym terenie."
Na stronie miasta napisano
http://www.olesnica.pl/index.php?id=11
a szczególnie to:
"wysiedleńcy narodowości ukraińskiej - z tragicznej dla nich akcji “Wisła” (przymusowego
wysiedlenia z ziemi ojczystej)."
Ale wypisują głupoty :!:
Gen. lejtn. rez. S. Martirosjan nie wspomina o stratach własnych. Wiadomo że na cmentarzu wojennym pochowanych jest 780 czerwonoarmistów. Jakie straty w sprzęcie ponieśli sowieci w czasie walk o Oleśnicę ? Na stronie
http://olesnica.nienaltowski.net/WalkiwOlesnicy.htm przeczytałem
"Straty Niemców podczas walk w Oleśnicę i w jej okolicach to ok. 15 czołgów. Zostało także spalonych ok. 60 transporterów, samochodów i motocykli (po wojnie część z nich, włącznie z radzieckimi przeholowano na ul. Brzozową). Resztki różnych czołgów (dział pancernych, transporterów itp.) usunięto dopiero w 1949 r."
Może ktoś wie, posiada informacje lub pamięta ile wraków T-34 stało na ul. Brzozowej ?
Przypominam sobie, kiedyś w jednej z gazet oleśnickich czytałem o obywatelu za wschodniej granicy, który po długich poszukiwaniach odnalazł grób swojego ojca na cmentarzu AR w Oleśnicy.