Historia Oleśnicy

Witam.Jako dziecko słyszałem o tych tunelach często.Mój dziadek pracował jako palacz w obecnym starostwie,i często opowiadał że jest tam wejście do tunelu który prowadzi do ratusza,zamku, sądu i więzienia.Ja osobiście go nie widziałem,ale myślę że trochę prawdy w tym jest.

moim skromnym zdanie te opwieści o tunelach to nasze lokalne urban legends

Na planach więzienia i sądu nie ma po nim śladu. Ale tunel mógł być wybudowany już po powstaniu sądu. Wtedy byłby tematem prasy oleśnickiej i istniałyby zdjęcia. Na żadne tego rodzaju informacje nie natrafiłem. Z kolei podobno istnieją jakieś wspomnienia więźnia - Polaka, który opisywał, że prowadzono ich do sądu przez tunel. Inni tego nie powtarzali. Opowiadało mi dwoje mieszkańców, że do tego tunelu wchodziły. Ale w więzieniu jest tunel prowadzący do łaźni (pokazany na planie) i tam mogli wejść. Prawdy się dowiemy, jak będą kopać ulicę w tym miejscu. Tunel taki miałby jakiś niewielki sens ekonomiczny i zmniejszał prawdopodobieństwo ucieczki groźnych więźniów. Natomiast żdnego sensu nie mają tunele: sąd-ratusz, więzienie-plac książąt oleśnickich, kościól Zbawiciela-zamek, Oleśnica-Wrocław oraz w kilku wsiach: pałac - coś tam, o których mówiono mi i pisano. Natomiast miały sens tunele do przetaczania beczek z jednej piwiarni do drugiej. Ale były one krótkie.

Prawdo podobnie istnieje ten tunel

http://olesnica.nienaltowski.net/Sad_wiezienie.htm

tunel z sadu do rynku ??? nie slyszalem o takim zreszta watpie aby taki istnial z tego powodu ze na drodze byly mury miejskie , fosa

Tuneli podziemnych mamy w mieście dużo. Przejścia o których pisano z więzienia do sądu, z sądu do rynku, na wrocławskiej to jest fakt nie legenda. Pan, który wykonał opinię techniczną murów obronnych może m.in. na ten temat wiele powiedzieć p. Marku...

Może o takich tunelach opowiadali starzy mieszkańcy Oleśnicy, którzy jako dzieci je penetrowali. Może stąd pojawiła się opinia, że "Oleśnica na nich stoi".
Szkoda, że są one zasypywane (?).