Historia Oleśnicy

Jeżeli miałby to być czołg niemiecki, to w grę wchodzi Pzkpfw IV, być może nawet w jednej z ostatnich wersji, Pzkpfw V Panther, lub nawet Pzkpfw VIa Tiger. Dwa pierwsze typy czołgów pochodziły z 1-szego Batalionu Pancernego, wchodzącego w skład 39-go pułku panc. (Panzer Regiment 39) z 17-tej dywizji panc. (posiadał on 4 kompanie po 12 wozów każda oraz 8 wozów w komp. dowodzenia, razem 56 wozów - pełny skład etatowy , dane z marca 44, bo w lutym 45, po wycofaniu pułku za Odrę, na linię Ścinawa - Głogów, wszystkie wozy zostały zniszczone w walce, lub porzucone/zniszczone przez załogi z powodu braku środków do prowadzenia walki). Tygrysy, przydzielane wyłącznie do samodzielnych batalionów pancernych, w składzie dywizji panc. SS, walczyły również w Oleśnicy (spalony wrak Tygrysa na ul. Kościelnej). Wrak 56 tonowego kolosa to marzenie każdego pasjonata militariów. Bez zaangażowania władz lokalnych, pomocy warsztatów kolejowych na terenie byłego ZNTK, 10 Wojskowych Zakładów Remontowych oraz pracowników Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, ciężkiego sprzętu (koparka, dźwig) operacja wydobycia wraku nie dojdzie do skutku. Każdy sukces ma wielu ojców, więc odnalezienie wraku spowoduje wzrost zainteresowania sprawą. Proszę o szczegóły i wskazanie potencjalnego miejsca poszukiwań.

wydobycie takiego czolgu to ogromne koszty finansowe a w naszym kraju robi sie wszystko aby zapomniec o wojnie , szkoda gadac

Witam
widzę że temat trochę popadł w zapomnienie ,czy można coś bliżej o tym czołgu ?może przydałoby się wybrać w teren i to wszystko sprawdzić ?

Dziś już kurzawki nie ma-powojenna melioracja osuszyła.

dziekuje bardzo !!!! taki czolg to teraz nie lada kasek , jeszcze nie dawno sciagalo sie je z poligonow i za ich zlom kupowalo sie paliwo dla jednostek wojskowych , potem zaczely znikac z cokolow pomnikow i trafiac do prywatnych kolekcjonerow lub muzeow
jak tam wystepuje kurzawka to on tam zostanie na zawsze , w styczniu jak byla ofensywa pewnie wszystko bylo zasypane sniegiem , piekny kawalek historii

Witam.Poniżej napiszę wszystko to,co udało mi się dowiedzieć nt.czołgu.
Mój znajomy(obecnie pan po sześdziesiątce) wiedzę o nim posiada z opowiadań babci.
Czołg jest jednym z tych,które podobno znajdowały się w okolicy Brzezia.
Utknął na Sokołowickiej łące(podmokła kurzawka gdzie wg.opowiadań babci ginęły bezpowrotnie nieostrożne krowy) w drodze na załadunek kolejowy do wsi Cieśle.Znajomy mój utrzymuje,że jest w stanie wskazać miejsce zalegania maszyny.A i jeszcze zacytuję pana Janka:- W sprawie czołgu dzwonił facet z Wrocławia.
Ciekawe.Pozdrawiam,Tomek

Ok.Podrążę nieco ten temat.Starszy pan jest moim dobrym znajomym.

dzieki !!! mi jak mi , ale warto by bylo poznac historie tego pojazdu i moze wyjasnic okolicznosci jak sie w tym bagnie znalazl , co sie stalo z zaloga ?
moze maszyna byla nie sprawna lub uszkodzona w walce , albo z walki sie wycofywala
poznac z jakiej byla jednostki i po ktorej stronie walczyla itp
dobrze by bylo po 70sieciu latach przypomniec historie tych ziem pokoleniu starszemu jak i mlodemu
( brak polskich znakow sorry )

Witam.Pewnie chodzi o Sokołowice i czołg na łące/w bagnie.Tyle wiem od starszego pana:)Nie wiem czy pomogłem koledze Mareckiemu.

Jak bardzo to jest "podobno". Czy coś wiadomo o tym łańcuchu? Nie było go na żadnym forum aukcyjnym. Nie zachował się na żadnym zdjęciu. Gdyby się pojawił - moglibyśmy sprawdzić czy też był podobny do obecnego sędziowskiego łańcucha.

Jotes , przeczytaj jeszcze raz raz pierwszy post , tam jest wszystko napisane . A informacja nie jest tajna , jest dostępna przez cały czas dopóki żyje ów starszy pan . Nikt nie wyraził zainteresowania .

Interesujące podejście..
Czego się spodziewałeś? pospolitego ruszenia i akcji, w ramach której wszyscy pobiegną z saperkami szukać czegoś o czym tylko ty masz jakieś informacje?

No trudno , zamykam wątek . Tak to jest , że każdy z nas ma swoje ważne sprawy . Lub jak to powiedział podobno burmistrz Brońś ( gdy oferowano mu kupno przedwojennego łańcucha z insygniami Oels , który nosił na szyi niemiecki burmistrz podczas uroczystości ) NIE INTERESUJE MNIE TO .
ps. Teraz mogą pisać dzieci .

Najgorsze co mogłoby się stać to ,aby "złomiarze" rozgrabili ten czołg

nie chce znac lokalizacji tego pojazdu , ale jesli mozna to prosze o przyblizone miejsce jego spoczynku , moze udalo by sie ustalic w jakich walkach polegl
nie mieszkam w polsce wiec nie bede szukal tego pojazdu
znam osoby kompetentne co wydobywaly juz pojazdy pancerne na terenie polski lacznie z konserwatorami zabytkow